piątek, 25 lipca 2008

smyranie po gałce i soczewica


"Nic się nie bój smyrania gałki ocznej - to jest nawet dość przyjemne" .
Soczewki - niesamowity wynalazek , pomijając miąsanie czy też smyranie gałki, dziś na własne oczy przekonałam się o ich magicznych właściwościach. W drodze do domu wyczytałam wszystkie bannery, szyldy, numery telefonów, rejestracje, przekontemplowałam każde źdźbło na moim trawniku - ah ta optyka! a...i z nowości oraz dobrych rad.... dowiedziałam się też, że podobno: "nieźle się mieszka pod mostem Grota" :)

Brak komentarzy: