Farbowane, spękane jajo kojarzy mi się z ogromniastą, przekrwioną gałką oczną.
Smacznego ;]
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
skip to main |
skip to sidebar
Szukaj na tym blogu
wiertarki użyto tyle razy:
czas ucieka, do roboty!
To ja
Archiwum bloga
etykiety
tak wygląda dziś Łysy
CURRENT MOON
Moje ziomki:
drewniane filmiki
5 komentarzy:
U mnie nie ma zadnych jajek:(
Pozdro z tajlandii***
no jak to...to w Tajlandii kury strajkują? [Zazdroszczę tych podróży]
jajka pękają jak włożysz zimne prosto z lodówki do gorącej wody. Z jajkami trzeba uważać :P
Aaa, makabra! Już nigdy nie zjem jajka... :{
Może warto do koszyczka zamiast jajek wrzucić gałki oczne :D
Prześlij komentarz