wtorek, 14 października 2008

Bożybłąd Plasteliński von Plasten



biznesmen, którego ulepiłam jakiś rok temu
Spytacie zapewne dlaczego w jednej ręce trzyma aktówkę a w drugiej kwiaty! Właściwie..... to nie wiem jak z tego wybrnąć :D- może jakieś prawdopodobne wersje:

1)Otóż idzie prosto z pracy do kochanki
2)Ostatnio mu nie stanął, chce przeprosić żonę, a w teczce ma kostiumik sadomaso- dziś się ujawni.
3)Idzie prosto z pracy do kochanka

inne pomysły?

6 komentarzy:

Anonimowy pisze...

aaaaa...moze jest szefemktorego kochaja sekretarki...;-p

Anonimowy pisze...

aaaa....moze kwiaty oznaczaja cos zupelnie innego cos bardziej sprytnego cos co mu sie wyklulo w jego glowie podczas dlugich godzin szefowania i znieniania poldupkow co 5 min....

Anonimowy pisze...

aaaa....moze to cos zwiazane z rozanymi kolcami....hmmm...

Anonimowy pisze...

aaaa....moze kwiaty to maja odwrocic uwage widza a prawdziwy sekret kryje sie w jego czarmyn neseserze....

Anonimowy pisze...

aaaa....nie to ten krawat....cos mi przypomina....kogos....cos...

drewno pisze...

o nie....stworzyłam potwora!